Pozwolę sobie zacząć od stwierdzenia, że współpraca Biblioteki Wojewódzkiej w Halland i czterech innych bibliotek z naszego województwa z bibliotekami w Olsztynie, Bartoszycach, Morągu i Jonkowie w ramach projektu PLACCAI sprawia mi wiele radości. Zgodnie z planem tego projektu pracowaliśmy nad takim rozwojem polskich bibliotek, aby oprócz zbiorów książek pełniły rolę ośrodków informacji i kultury.
Chciałabym zwrócić także uwagę na fakt, że współpraca ta pozwoliła nam, w Halland dostrzec wiele nowych perspektyw naszej pracy. Wynika to z faktu, że doświadczenia naszych polskich kolegów, reprezentujących wysoki poziom profesjonalny, różnią się od naszych. Nasi polscy koledzy są uważnymi obserwatorami, śmiałymi i bystrymi dyskutantami, zadają wiele ważnych i inteligentnych pytań. Dyskusje te spowodowały, że zaczęliśmy zastanawiać się nad tym jak zorganizowana jest nasza praca, a przede wszystkim, dlaczego robimy to, co robimy. Wcześniej też zadawaliśmy sobie to pytanie, ale współpraca z polskimi bibliotekami pomogła nam spojrzeć na naszą działalność z innej perspektywy, a przez to przyczyniła się do pojawienia się nowych pomysłów. A jeżeli można określić coś jako bezcenne w każdej sytuacji, to są to właśnie nowe pomysły, idee. Idea jest podstawą i siłą napędową wszystkich działań.
Kiedy mój kolega Roman Ławrynowicz poprosił mnie o wygłoszenie odczytu na temat biblioteki i demokracji, skłoniło mnie to do zastanowienia się nad zagadnieniem, które zazwyczaj nie stanowi przedmiotu codziennych refleksji. Demokracja w Szwecji ma stosunkowo długie tradycje i stopniowo stała się integralną częścią naszego sposobu na życie. Uważamy ją za rzecz oczywistą i nie zastanawiamy się nad nią na co dzień. Podobnie jak ryba nie czuje wody, chociaż cały czas się w niej znajduje. Traktowanie pewnych zjawisk jako oczywiste kryje w sobie zawsze pewne niebezpieczeństwo - powoli i stopniowo mogą zachodzić zmiany; które mogą zostać dostrzeżone, kiedy będzie już za późno. Powrócę jeszcze do tego zagadnienia.
Demokracja oznacza rządy ludu. Chodzi tu o stworzenie wszystkim równych możliwości uczestniczenia i wywierania wpływu na wspólne dla społeczeństwa sprawy.
Demokracja nie jest żadną utopią, chodzi w niej o stworzenie warunków do życia wolnym jednostkom w społeczeństwie, które może zapewnić wszystkim wolność i sprawiedliwość.
Demokracja to często uciążliwy proces, który jednak wart jest tego trudu i wysiłku, ponieważ chodzi tu o wybór naszej własnej teraźniejszości i przyszłości.
Chodzi o to, aby każdy poznał siebie samego, z jednej strony jako jednostkę a z drugiej jako część społeczeństwa. Chodzi tu o stworzenie takich warunków życia codziennego, w których będzie panować równowaga między odpowiedzialnością za nas samych a odpowiedzialnością za bliźnich.
W gruncie rzeczy w demokracji chodzi o godność człowieka oraz o maksymalne wykorzystanie unikalnych zdolności każdego z nas.
Demokracja wymaga tego aby obywatele byli aktywni i odpowiedzialni. Obywatele ci powinni mieć dostęp do informacji, aby dzięki temu móc dokonywać mądrych wyborów i nie pozwolić sobą manipulować.
Demokracja stworzyła własne instytucje, akty prawne i procedury. Celem ich istnienia jest podejmowanie i realizacja decyzji we wspólnych sprawach. Osoby, które otrzymały takie zlecenie, otrzymały wraz z nim władzę. Z działalności instytucji demokratycznych i przestrzegania aktów prawnych powinny być na bieżąco składane obywatelom sprawozdania. Należy przez to rozumieć nie tylko regularne sprawozdania finansowe; ciągła kontrola jest zadaniem dla wszystkich i może odbywać się w formie dyskusji, artykułów w gazetach, programów radiowych i telewizyjnych, rozmów prowadzonych w domu, w miejscu pracy i w szkole. Aby ta kontrola miała jakąś wartość, musi być przeprowadzona przez świadomych, wykształconych, odpowiedzialnych obywateli. Obywateli, którzy potrafią dokonać mądrej oceny, ponieważ dzięki swobodnemu dostępowi do informacji stworzono im możliwość należytego uzasadnienia ich stanowisk. Można to osiągnąć w tych społeczeństwach, w których ma miejsce swobodny przepływ informacji, dostępnej dla obywateli na równych warunkach.
Podstawą demokracji jest zatem swoboda intelektualna. Prawo do tej swobody zawarte jest w art. 19 Powszechnej deklaracji praw człowieka ONZ z 1948 r. Może należy tu wspomnieć, że deklaracja ta została przyjęta 48 głosami za przy ośmiu krajach wstrzymujących się.
Deklaracja ta brzmi następująco:
Każdy człowiek ma prawo do wolności opinii i wyrażania jej; prawo to obejmuje swobodę posiadania niezależnej
opinii, poszukiwania, otrzymywania i rozpowszechniania informacji i poglądów wszelkimi środkami, bez względu
na granice.
W obszarze swobody intelektualnej działa wiele podmiotów. Dziennikarze informują o wydarzeniach mających miejsce blisko i daleko. Pisarze opisują fragmenty rzeczywistości. Wydawcy i księgarze przekazują te informacje dalej. Z pewnością czynią to z miłości do literatury, ale także aby zapewnić sobie utrzymanie, dlatego muszą uwzględniać warunki komercji. Przedstawiciele partii politycznych oraz wyznawcy religii propagują swoje idee. Liczne grupy interesów prowadzą agitację na własną rzecz - wiele z nich także w Szwecji. Wszystkie te podmioty łączy to, że działają w określonym celu, przedstawiając argumenty na rzecz lub przeciw pewnym poglądom. Jest to zgodne z porządkiem rzeczy - na tym polega bowiem ich zadanie.
Na polu swobody intelektualnej istnieje także biblioteka. W tym kontekście bibliotece przypada szczególne zadanie: udostępnianie wszystkim i na równych warunkach wszechstronnej oferty informacyjnej, która odzwierciedla pluralizm społeczeństwa.
Rola biblioteki w systemie demokratycznym polega także na tym, że udostępnia ona obywatelom źródła wiedzy i informacji. To jest właśnie podstawowym zadaniem biblioteki, które powoduje, że biblioteka jest instytucją niezbędną w społeczeństwach demokratycznych.
Zasada ta została ujęta w Manifeście bibliotek publicznych UNESCO z 1994 r. Ma on formę deklaracji, tzn. nie jest
aktem wiążącym, stanowi tylko zalecenie. W odróżnieniu od konwencji ONZ staje się on jednak wiążący dla
państw, które go podpisały.
Wolność, dobrobyt, rozwój społeczny i rozwój jednostki są podstawowymi ludzkimi wartościami. Mogą być
realizowane tylko przez świadomych i wykształconych obywateli, którzy mają możliwość realizowania swoich
uprawnień demokratycznych a przez to odgrywania aktywnej roli w życiu społecznym. Udział obywateli w rozwoju
demokracji uzależniony jest od wysokiego poziomu oświaty oraz swobodnego i nieograniczonego dostępu do
wiedzy, poglą-dów, kultury i informacji.
Zgodnie z jakimi wytycznymi, zasadami i przesłankami biblioteka powinna realizować to najważniejsze zadanie ? To co dalej powiem o zadaniach biblioteki oraz sposobie pracy znajduje potwierdzenie w Manifeście bibliotek publicznych UNESCO.
Aby biblioteka mogła wykonać swoje demokratyczne zadanie, dostęp do niej musi zostać zapewniony wszystkim obywatelom - niezależnie od wieku, rasy, płci, religii, narodowości, języka, klasy społecznej, głosi Manifest. Ważna, a może nawet szczególnie ważna jest rozbudowana działalność dla dzieci, która zachęca je do czytelnictwa. Pozwala ona we wczesnym okresie życia doznać wzruszeń związanych z lekturą, które uczą i jednocześnie sprawiają radość. Dodatkowo podnoszą one umiejętność czytania u dziecka, umiejętność podstawową, aby przez całe życie móc przyswajać sobie wiedzę i wykształcenie. Wczesny pozytywny kontakt z biblioteką uczy dziecko także, gdzie można znaleźć informacje i może stanowić początek relacji trwającej całe życie. W czterech polskich bibliotekach, z którymi zapoznałam się w ramach projektu PLACCAI, pracują zaangażowani bibliotekarze, którzy udostępniają dzieciom bajki i literatury w sposób zapewniający dziecku zabawę oraz respektujący jego potrzeby.
Inny ważnym zagadnieniem związanym z demokracją jest dostosowanie biblioteki do potrzeb osób niepełnosprawnych. Za chwilę Carina Eskelin przedstawi bliżej to zagadnienie.
Aby dostęp do biblioteki był realny, musi być ona położona w miejscu, które łatwo można znaleźć i do którego łatwo dotrzeć. Muszą to być miejsca, gdzie ludzie mieszkają i przebywają. Lokalizację biblioteki w Olsztynie można uznać za wzorową - mam na myśli bibliotekę na rynku Starego Miasta. Przechodzi tamtędy wiele osób a biblioteka zaprasza się do wejścia skorzystania z jej usług. Długie godziny otwarcia, uwzględniające potrzeby mieszkańców dodatkowo zwiększają dostępność biblioteki.
Wypożyczanie materiałów ze zbiorów bibliotecznych lub korzystając z innych usług, powinno być bezpłatne. W ten sposób zapewnia się dostęp do biblioteki wszystkim obywatelom, niezależnie od ich warunków finansowych. Jest to kolejne postanowienie Manifestu bibliotek publicznych UNESCO.
Zadaniem biblioteki jest udostępnianie materiałów, które ukazują rzeczywistość w całej jej rozciągłości i różnorodności. W bibliotece zatem wszyscy powinni znaleźć podręczniki, materiały, które pomogą im zdobyć wykształcenie, osiągnąć dobrobyt oraz stanowiące źródło wrażeń i przeżyć. Oznacza to, że w bibliotece powinno się także znaleźć materiały kontrowersyjne. Zadaniem biblioteki nie jest mianowicie ocena poglądów i opinii. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że my bibliotekarze możemy znaleźć się w takiej sytuacji, że będziemy udostępniać materiały, przekazujące treści, których osobiście nie akceptujemy. Wynika z postulatu nakazującego zapewnienie wszechstronności zbiorów.
Czasami, i to wcale nie tak rzadko, pojawiają się żądania aby usunąć ze zbiorów bibliotecznych książki popierające lub zwalczające pewne idee. Biblioteka nie jest cenzorem - próbuje natomiast na różne sposoby przeciwdziałać przeszkodom stawianym swobodnemu przepływowi informacji. Zagrożenia mogą przybierać różne formy - od wyroku śmierci na pisarza uznanego za niewygodnego i tych, którzy rozpowszechniają jego literaturę - mam tu na myśli Salmana Ruschdie'go. Mogą to być także politycy, którzy chcą ukryć przed opinią publiczną pewne poglądy a wyeksponować inne. Możemy to w obecnych czasach obserwować w kraju, który w pewnej mierze może być traktowany jako kołyska demokracji - Francji. W gminach, których duże poparcie ma Front Narodowy, usunięto literaturę, która nie prezentuje jedynego słusznego poglądu politycznego.
Gromadząc zbiory w bibliotece, należy uwzględniać potrzeby i życzenia miejscowej ludności, której służy. Duża biblioteka, obsługująca więcej osób, musi oczywiście posiadać większe zbiory, które zawierają informacje na temat większej ilości przedmiotów i prezentujące więcej poglądów.
Czy nie oznacza to, że osoby mieszkające w mniejszych miejscowościach korzystające z biblioteki, która posiada mniejszą ofertę są dyskryminowane jeśli chodzi o dostęp do informacji ?
Żadna, nawet największa biblioteka nie może dysponować tymi wszystkimi książkami, o które mogą spytać czytelnicy. Dlatego ważna jest współpraca między bibliotekami publicznymi. Zasada ta została także wyrażona w Manifeście bibliotek publicznych UNESCO, chodzi tu o wypożyczenia międzybiblioteczne, które mają miejsce w większości krajów. Współpraca w zakresie wypożyczeń międzybibliotecznych ma na celu zapewnienie jednostce, niezależnie od tego, w jakim miejscu na terenie kraju zamieszkuje, dostęp do literatury, której potrzebuje.
Zadaniem bibliotekarza jest zbieranie, porządkowanie i przekazywania informacji. Dokonanie wyboru książek wymaga profesjonalnych kompetencji oraz wiedzy o rynku książki, ogólnego wykształcenia, znajomości potrzeb i życzeń czytelników.
Katalogowanie i klasyfikacja mogą być uważane za czynności ściśle techniczne. Ale podobnie jak typowo fizyczna organizacja biblioteki, np. to, jak ustawione są książki na półkach, służą jednemu celowi: mają pomóc w znalezieniu informacji. Bez dokładnych opisów oraz katalogowania książek i innych materiałów bibliotecznych istnieje ryzyko, że zbiór stanie się dżunglą, której nie można objąć wzrokiem ani przebyć, gdzie łatwo można zabłądzić nie znajdując poszukiwanej informacji. Chcę w ten sposób zwrócić uwagę na to, że aby biblioteka mogła spełniać swój obowiązek instytucji działającej na rzecz demokracji, potrzebuje dobrze wykształconego personelu, co także zostało podkreślone w Manifeście UNESCO.
Tytułem uzupełnienia mogę wspomnieć, że obecnie w Szwecji proponuje się powierzenie pewnych bibliotek ochotnikom - niefachowcom. Kwestia zatrudnienia pracowników biblioteki powinna być oparta wyłącznie o kryteria zawodowe. Całe społeczeństwo powinno być zainteresowane tym, aby biblioteka prowadzona była w sposób kompetentny i gwarantowała wysoką jakość dostępu do informacji.
Osoby korzystające z biblioteki powinny móc to robić bez obaw, że ktoś ujawni co one czytają, względnie, czego nie czytają.
Manifest bibliotek publicznych UNESCO postuluje, że za działalność bibliotek publicznych powinno odpowiadać społeczeństwo. Biblioteka istnieje dla obywateli, postrzeganych jako jednostka ale także jako kolektyw czyli społeczeństwo. Dlatego działalność biblioteki powinna opierać się na ustawach specjalnych i być finansowana ze środków publicznych. Ustawa o bibliotekach powinna mieć na celu opracowanie i propagowanie wspólnej wizji działalności biblioteki oraz zapewnienie jednakowego standardu usług. Jeżeli te przesłanki zostaną spełnione, każdy obywatel, niezależnie od miejsca zamieszkania ma równy dostęp do książek i informacji.
Demokracja nie jest stanem lecz procesem, w którym ważny jest stosunek do zjawisk zachodzących w otaczającym nas świecie. Zjawiska te mogą sprzyjać demokracji, ale częściej może ją prowokować albo jej zagrażać. Zagrożenie dostępu obywateli do swobody intelektualnej może przybrać formę zamykania bibliotek, żądań cenzurowania oferty bibliotecznej, nałożenia opłat na usługi biblioteczne. Musimy z całą siłą przeciwstawić się tym zjawiskom, niezależnie od tego, czy ma to miejsce w naszej wiosce, czy w innym kraju. Broniąc biblioteki jako miejsca bezpłatnego dostępu do informacji dla wszystkich i na równych warunkach - bronimy także demokracji.
Przetłumaczyła Anna Bilińska