W „Pokoju z widokiem” (Stary Ratusz WBP) odbyło się spotkanie z Pawłem Abramskim, prawnikiem, posłem, senatorem, radnym, działaczem niepodległościowym, autorem książki „W imieniu Polskiego Państwa Podziemnego...”
W książce powstałej na bazie wspomnień Tadeusza Ambramskiego, żołnierza AK, autor opisał wojenne losy swojego ojca i historię jego oddziału. Tym samym stworzył obraz walki z okupantem na północno-wschodnim Mazowszu z lat 1939-1945.
Wojna oczami młodego podchorążego
Mimo upływu kilkudziesięciu lat od zakończenia II wojny światowej historia wciąż odkrywa przed nami tajemnice. Mój ojciec - Tadeusz Abramski, pseudonimy „Szaruga”, „Danowski”, „Szumilas”, przekazał mi pamiętnik, który napisał kilka lat po wojnie. W oparciu o wspomnienia ojca pisałem książkę, która powstawała pod jego czujnym okiem. Wielokrotnie spieraliśmy się o interpretację faktów, sposób ich przekazu, ale zawsze dochodziliśmy do porozumienia. Dla mnie najcenniejszą oceną były jego słowa: „Jakbyś przy tym był..., nie opisałbym tego lepiej...”.
Tak powstała historia legendarnego oddziału specjalnego dowodzonego przez młodego podchorążego, dla którego wojna była złem, które powstrzymało marzenia młodego chłopca o karierze lotnika. Pilotowanie samolotem zamienił na dowodzenie oddziałem partyzanckim. Młody chłopak został obdarzony przez zwierzchników zaufaniem i w jego ręce oddano los podwładnych. Po latach okaże się, że dokonano dobrego wyboru...
Ten pamiętnik nie ma charakteru książki historycznej, jest to raczej książka o historii, widziana oczami młodego podchorążego. Spisywane tu fakty są być może subiektywne, ale nie można im zarzucić fałszu.
Paweł Abramski
ze wstępu do „W imieniu Polskiego Państwa Podziemnego...”
|