Muzyczne (ko)repetycje - Pieśń w estetyce romantycznej
24 kwietnia 2014 r.

W Muzotece WBP odbył się kolejny wykład dr. hab. Krzysztofa D. Szatrawskiego z cyklu "Muzyczne (ko)repetycje" pt. "Pieśń w estetyce romantycznej. Od Pięknej młynarki Schuberta do Kindertotenlieder Mahlera".

Cykl "Muzyczne (ko)repetycje" to wykłady poświęcone różnym zagadnieniom muzyki klasycznej i współczesnej, próba ponownego odkrycia pozornie znanych tematów i utworów, ale i spotkania z zupełnie nowymi motywami.

Pieśń jest formą muzyczną nierozerwalnie związaną z romantyczną duchowością. Jest jednak również zjawiskiem przekraczającym granice definicji stylu romantycznego. Zarówno pojedyncze pieśni, jak też całe cykle Franza Schuberta, Roberta Schumanna, Hugo Wolfa, Johannesa Brahmsa, Richarda Straussa i Gustava Mahlera pozwolą dostrzec w ewolucji tej najbardziej romantycznej z form intelektualną ciągłość i duchową jednorodność. Komponowanie pieśni w okresie romantyzmu i postromantyzmu było tak powszechne, że pieśni komponowali niemal wszyscy. Można odnieść wrażenie, że była to forma obligatoryjna, pozwalająca twórcom wykazać się nie tyle rzemiosłem kompozytorskim (temu służyły koncerty i większe formy), co talentem. Było to zjawisko masowe, jednak do naszych czasów przetrwały tylko najgłośniejsze. Pieśń romantyczna przekracza granice swojej epoki. Jej bezpośrednich źródeł należy szukać w ideologiach XVIII-wiecznych, głównie okresu burzy i naporu. Konsekwencją st ał się rozwój muzyki wokalnej i wokalno-instrumentalnej w okresie modernizmu, pieśni ekspresjonistycznej, a ślady dawnej świetności można znaleźć także w muzyce współczesnej, w której pieśń nadal pełni ważną rolę. Równocześnie miejsce tradycji pieśniarskiej zajęła muzyka popularna, która będzie tematem kolejnego wykładu z cyklu "Muzyczne (ko)repetycje". Jednak aby lepiej zrozumieć te procesy, warto cofnąć się do źródeł i zadać sobie pytanie o istotę tej nieskomplikowanej a jakże pojemnej formy ekspresji.

Krzysztof D. Szatrawski

powrót