Galeria Stary Ratusz WBP; ul. Stare Miasto 33 Wystawa czynna do 7 lipca 2010 r. Dorota Beau-Ingle (z domu Kozlowska) Olsztynianka, która od 16 lat mieszka w Londynie, gdzie ukończyła liczne kursy fotografii, m. in. Black & White Printing, Portrait & Portfolio Course w Central St. Martins College of Art & Design, oraz kurs historii sztuki w Holborn Literature Centre. Przez wiele lat zajmowała się fotografią czarno-białą i własnoręcznym wywoływaniem zdjęć przy użyciu tradycyjnych metod i chemikaliów. Autorka wciąż eksperymentuje z fotografią średniego formatu, za pomocą aparatów Hasselblad i Holga. Podczas szybkiego rozwoju fotografii cyfrowej niechętnie, ale "pod presją" Dorota zaczęła również używać aparatów tego typu. Zawsze fascynowały ją portret i architektura, w swej twórczości kieruje się przede wszystkim pasją. Jedną z nich od wielu lat jest także moda i z tym tematem Dorota wiąże nadzieje na najbliższą przyszłość. Od prawie roku jest asystentką znanego fotografa mody Marcelo Benfield, sama przygotowuje i stylizuje sesje mody do magazynów. Oprócz fotografii Dorota prowadzi stoisko vintage na słynnym Portobello Market, w dzielnicy Notting Hill. Przez kilka lat pracowała jako stylistka dla sieci sklepów New Look oraz współpracowała z projektantką mody vintage Seleną Francis-Bryden, której książka na ten temat, ze zdjęciami Doroty, ukaże się w sierpniu. Wystawy:
Twarz Londynu Niniejsza wystawa jest zbiorem prac na temat ludzi, których spotkałam w Londynie, mieście, w którym mieszkam od lat. Zawsze fascynowała mnie różnorodność kultur i ras ludzi egzystujących w jednym miejscu. Mieszkańcy Londynu mówią o nim, że nie jest częścią Anglii, lecz raczej częścią całego świata. Jego kosmopolityczny charakter przyciąga coraz więcej ludzi, którzy czują się w nim naprawdę u siebie. Wystawę można podzieli na 3 części: Druga część składa się ze zdjęć dokumentalnych, portretów ludzi zamieszkujących i odwiedzających dzielnice Notting Hill. Spotykam ich co weekend na słynnym Portobello Market, który specjalizuje się w sprzedaży antyków i ubrań vintage. Przychodzą tam niezwykłe osoby, które nie boją się oryginalności. Nad tym projektem pracuję od lat. Trzecia część to fotografie mody, zrobione aparatem cyfrowym w studio i różnych lokalizacjach miasta. Dorota Beau-Ingle |
|