Wiosenna kolekcja torebek literackich
19 marca 2009 r.

Międzynarodowy Dzień Poezji
z tej okazji w WBP zorganizowano:
„Wiosenną kolekcję torebek literackich”
autorki kolekcji: Ewa Bażanowska, Jagoda Dąbkowska i Barbara Żebrowska.

w programie spotkania:

  • wstęp o poezji– Kazimierz Brakoniecki
  • poezja prezentowana przez Grupę Teatralną „Kokon” z Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie /opiekun artystyczny Krystyna Jędrys/,
  • performance „biały – przeźroczysty” Wiesława Wachowskiego,
  • stoisko z poezją Książnicy Polskiej,
  • konkurs poetycki

sponsor nagród:
Książnica Polska - Centrum Książki Olsztyn

Międzynarodowy Dzień Poezji (World Poetry Day)
Święto proklamowane przez UNESCO w 1999 roku. Międzynarodowy Dzień Poezji obchodzony jest 21 marca, a jego celem jest promocja pisania, czytania, publikowania i nauczania poezji. Tego dnia organizowane są na całym świecie festiwale, konferencje, konkursy poświęcone upowszechnianiu i popularyzacji poezji.

W tym roku Międzynarodowy Dzień Poezji stał się pretekstem by zaprezentować poezję w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Olsztynie w całkiem nowy sposób, jako pokaz mody. Olsztyńskie artystki Ewa Bażanowska, Jagoda Dąbkowska i Barbara Żebrowska zostały poproszone o przygotowania niecodziennej wiosennej kolekcji torebek „literackich”. 19 marca można było zobaczyć co skojarzyło się autorkom z takim hasełem, w jaki sposób potraktowały temat. Prace artystek były prezentowane przez młodzież z Grupy Teatralnej „Kokon” działającej przy Miejskim Ośrodku Kultury w Olsztynie /opiekun artystyczny Krystyna Jędrys/. Jednocześnie młodzi aktorzy czytli wiersze polskich poetów.

Ewa Bażanowska o idei torebek literackich: „Jeśli chodzi o ideę toreb... POKAŻ MI SWOJĄ TOREBKĘ A POWIEM CI KIM JESTEŚ... HM...
torebka, torba, teczka - przypomina książkę... zawiera treść ukrytą, dobrze znaną tylko temu, który tam zagląda... okładka bywa myląca - ale wybierając torebkę w jakiś sposób odsłaniamy część naszej osobowości, temperamentu, duszy...
…Projektując i szyjąc torebki też w jakiś sposób się odsłaniamy i mówimy o swoich marzeniach...
a torba literacka?
hm... tyle różnych, niezbędnych i niepotrzebnych rzeczy nosimy w torebkach - portfele, dokumenty, kosmetyki, notesy, paragony, zapalniczki, biżuterię, maskotki, zdjęcia i wiele innych dziwnych rzeczy - (ja np. mam zwykle nożyczki do cięcia papieru, skalpel, a czasem też młotek i piłę... kilka znalezionych kamyków oraz COŚ DO CZYTANIA... jestem uzależniona... dlatego na niektórych torbach umieszczam całe wiersze lub ulubione cytaty...
w torebce powinno się zawsze znaleźć miejsce na książkę!
to znakomity pomysł i na długą podróż pociągiem i na krótki kurs autobusem mpk…
dla mnie zaproszenie do tej „akcji” było ciekawym wyzwaniem i krótką odskocznią od malarstwa - którego na pewno nie porzucę na rzecz krawieckiego rzemiosła - mimo, że moi przodkowie ze strony mamy trudnili się profesjonalnym krawiectwem od kilku pokoleń a ja w dzieciństwie dokonywałam haniebnych zniszczeń garderoby,wycinając fragmenty ... maminych sukienek i tatusiowych swetrów tworząc z nich nikomu niepotrzebne trójwymiarowe kompozycje... jak widać nie wyleczyłam się z tych skłonności do końca i nadal sprawia mi to wiele radości!!! twórczość krawiecka plus poezja... pyszne!

powrót