Sylwia Białecka

Co to za wariat ten „VariArt”?

Na początku był brak. Brak regionalnego czasopisma kulturalno-literackiego, które wypełniłoby lukę między „Borussią” a „kulturką”, między młodością a doświadczeniem, między kulturą alternatywną a tradycją, między ironią a powagą. W tej przestrzeni powstał „VariArt”, pismo kulturalno-literackie wydawane kwartalnie przez Wojewódzką Bibliotekę Publiczną, redagowane przez bibliotekarzy, tworzone przez...

No właśnie, kto publikuje w tym piśmie?

„VariArt” jest z założenia wieloaspektowy, wielodziedzinowy, wielopokoleniowy, wielonarodowy, wielo... Sama nazwa, zlepek dwóch słów varia i art, sugeruje różnorodność sztuk, jednak my poszliśmy dalej – to varia symbolizuje różnorodność doświadczeń, poglądów, przejawów kultury. Jest w tym słowie miejsce na debiut i come back, na pokazywanie nowego i odkrywanie zapomnianego, na świeżość i konserwatyzm, na abstrakcję i na konkret, na słowo i obraz, na pochwałę i krytykę, na literacki żart i poważną dyskusję. Dlatego już w pierwszym numerze pisma wystąpili młodzi obok doświadczonych, poeci obok grafików, teksty poważne obok krotochwilnych. Tę tradycję kontynuujemy – „VariArt” gościł na swoich łamach zarówno postaci powszechnie znane i uznane, m.in.: Kazimierza Brakonieckiego, Tamarę Bołdak-Janowską, Janusza Kijowskiego, Janusza Przybylskiego, Marka Świąteckiego, Piotra Obarka, Krzysztofa Dariusza Szatrawskiego, Mariusza Sieniewicza, Filipa Onichimowskiego, Tomasza Białkowskiego, Krystynę Spikert, Marka Szczęsnego, Małgorzatę Jackiewicz-Garniec, Iwonę Łazicką-Pawlak, Joannę Wilengowską, Grzegorza Kasjaniuka, Tadeusza Szyłłejkę, Ryszarda Szmita, Pawła Jaszczuka, Wojciecha Jasionowicza, Katarzynę Enerlich, Janusza Połoma, Aleksandra Woźniaka, jak i tych mniej znanych, np.: Marcelinę Chodyniecką-Kuberską, Lecha Brywczyńskiego, Arkadiusza Łubę, Hannę Brakoniecką, Pawła Staszaka, Kaję Wilengowską, Wojciecha Borkowskiego, Ryszarda Borkowskiego, Martę Chyłę, Agnieszkę Kacprzyk i wielu innych. „VariArt” prezentował również twórczość i sylwetki pisarzy krajów sąsiednich, ale związanych również z naszym regionem: Juozasa Šikšnelisa, Jurgisa Gimberisa, Artura Beckera.

„VariArt” to nie tylko literatura – założeniem pisma jest prezentacja różnorodnych zjawisk i przejawów kultury, dlatego jest w nim miejsce na kolorową galerię i wysmakowane – choć czasem buńczuczne, czasem humorystyczne – okładki. Pismo prezentuje również lokalnych artystów: malarzy, filmowców, grafików, muzyków, literatów i instytucje kultury: biblioteki, teatry, filharmonię, galerie. Układanki dopełniają felietony, relacje z wydarzeń kulturalnych, recenzje książek. Jest miejsce na odrobinę zabawy, literackiej rozrywki, żartobliwych piosenek i aforyzmów.

Krąg odbiorców pisma jest w założeniu bardzo szeroki – redakcja stara się o równowagę między tekstami literackimi i publicystycznymi, poważnymi i zabawnymi, wreszcie również o równowagę między tekstem i obrazem (wszak ma cieszyć i umysł, i oko). Pismo posiada ciekawą szatę graficzną, tworzoną przez Przemka Kozaka, jest bogato ilustrowane grafikami i fotografiami. Kolportuje się je na terenie całego województwa – można więc je znaleźć, oczywiście, w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Olsztynie oraz w innych placówkach kultury w całym województwie warmińsko-mazurskim. Dlatego też redaktorzy-bibliotekarze zabiegają o teksty dotyczące nie tylko życia kulturalnego Olsztyna, ale również innych miejscowości Warmii i Mazur. Do tej pory prezentowano w „VariArcie” literackie Szczytno, Bartoszyce i Mrągowo oraz kulturalną Ostródę.

Łamy pisma wciąż są otwarte na Wasze, Drodzy Czytelnicy, propozycje. Jeśli piszecie teksty literackie, felietony lub chcielibyście opublikować relację wydarzenia, które odbyło się w Waszej miejscowości, albo które sami zorganizowaliście – zapraszamy. Nie zlekceważymy żadnego tekstu, bo kryterium jest tylko jedno – dobry materiał o kulturze, przesłany na adres variart@wbp.olsztyn.pl.

Powrót