Zwyczajem późnego średniowiecza i renesansu było zdobienie kart książek malowanymi ręcznie znakami heraldycznymi. Umieszczano je zazwyczaj na marginesach, gdzie funkcjonowały samodzielnie lub jako elementy ornamentów roślinnych. Dość często znajdowały się również w obrębie miniatur. Większość tych znaków stanowiła znaki fundacyjne, manifestujące wiarę, szczodrość, czy zamożność właściciela księgi. Bywały nośnikiem treści ideologicznych i politycznych, pełniły (i pełnią) rolę znaków własnościowych książki. Andrzej Ryszkiewicz, wybitny badacz księgoznaków, określił je mianem proekslibrisów1.
Wiele inkunabułów oraz druków renesansowych z początku XVI świadczy o sile i trwałości zwyczaju malowania herbów. Marginalia stronic zdobiono ornamentami roślinnymi i herbami. Stopniowo malowane proekslibrisy zaczął wypierać znak herbowy, który był odbijany za pomocą technik graficznych na osobnych kartach wklejanych na wewnętrzną stronę okładzin ksiąg.
Pierwszy polski księgoznak powstał w 1516 r. w Wiedniu, w oficynie wydawniczej Ślązaka – Hieronima Wietora na zamówienie Macieja Drzewickiego, kanclerza wielkiego koronnego i biskupa wrocławskiego. Ekslibris ten jest drzeworytem tłoczonym, przedstawiającym herbowy kartusz z rodowym znakiem kanclerza – Ciołkiem i insygniami władzy biskupiej. W ślad za Biskupem Drzewickim poszło liczne grono ówczesnych możnych, których stać było na posiadanie kilku, a nawet kilkunastu ksiąg rękopiśmiennych czy później ksiąg drukowanych. Księgi w tamtych czasach były niezwykle drogie, stanowiły cenną część wyposażenia monarszego, biskupiego lub możnowładczego dworu. I właśnie najbogatsi ozdabiali je ekslibrisami, w których rycinie był ich rodowy znak, tj. herb. Do czasów obecnych ekslibrisy Macieja Drzewickiego zachowały się w zbiorach Biblioteki Jagiellońskiej, a pierwszy, tłoczony przez Hieronima Wietora, w Bibliotece Kórnickiej Polskiej Akademii Nauk.
Znak własnościowy książki, jakim jest ekslibris stał się w naszym kraju dość popularny. Używany jest przez biblioteki, instytucje kościelne, ale stosowany także w wielu księgozbiorach prywatnych nie tylko bibliofilów. Wielu bibliofilów i posiadaczy księgozbiorów ma własny księgoznak. Posługiwanie się ekslibrisem świadczy o wysokich potrzebach kulturalnych, szacunku wobec książek i dużej dbałości o nie. Mówi się, że ekslibris to znak – godło człowieka kulturalnego.
Proces ewolucji ekslibrisu, który zmierza w kierunku wyzwolenia go spod kategorycznej presji użyteczności (tzn. wklejania go do książek), podniósł tę formę graficzną do rangi dzieła sztuki, a także spowodował, że dziś znaki własnościowe funkcjonują jako samodzielna dedykacyjna miniatura graficzna oraz jako obiekt kolekcjonerski i ekspozycyjny i są również tematem wielu wystaw autorskich.
Pierwszy po II wojnie światowej księgoznak powstał na Warmii i Mazurach (1948 r.). Stworzono go dla biblioteki polskiego muzeum na ziemiach odzyskanych, tj. Muzeum Mikołaja Kopernika we Fromborku. Artystyczny drzeworyt dwubarwny, w którego rycinie „znajduje się stylizowane słońce z uśmiechniętą twarzą w owalu oraz herbu Kopernika i napis o treści »BIBLOTHECA COPERNICANA FROMBORCENSIS«, całość kompozycji graficznej została zamknięta podwójną ramką. Znak ten jest ozdobą każdej liczącej się kolekcji ekslibrisów w naszym kraju”2.
W 1963 roku zainicjowano Międzynarodowe Biennale Ekslibrisu w Malborku. Jest to wydarzenie, podczas którego prezentowane są prace laureatów konkursu poświęconego dedykowanemu znakowi książkowemu. Biennale zainicjował konkurs na ekslibris ogłoszony przez Henryka Raczyniewskiego, ówczesnego dyrektora malborskiego Muzeum. Miał to być ekslibris dla nowo utworzonej biblioteki zamkowej. Konkurs dzięki pomysłowi wybitnego artysty grafika Wojciecha Jakubowskiego przekształcił się w prezentację dorobku najwybitniejszych polskich oraz zagranicznych artystów, uprawiających ten gatunek sztuki. Pierwsza edycja tegoż konkursu stała się równocześnie początkiem Międzynarodowego Biennale Ekslibrisu i tworzonej tu kolekcji znaków własnościowych książek. W czasach PRL-u Malbork był miejscem spotkań sztuki Wschodu i Zachodu. Obecnie najliczniej reprezentowane w konkursie są środowiska artystyczne z Polski, Białorusi, Słowacji, Ukrainy, Rosji, Czech, Bułgarii, Litwy, Niemiec oraz Włoch. Autorzy najlepszych zestawów prac nagradzani są medalami honorowymi, a także trzema nagrodami pieniężnymi.
Wojewódzka Biblioteka Publiczna w Olsztynie kilkakrotnie organizowała wystawy księgoznaków. W 2008 r. na wystawie w Czytelni Książek w Starym Ratuszu WBP można było oglądać część kolekcji ekslibrisu miasta Taurogi z Międzynarodowego Konkursu zorganizowanego z okazji 500-lecia miasta Taurogi. Na konkurs nadesłali prace artyści z 17 krajów m.in. z Polski, Ukrainy, Białorusi, Niemiec, Rosji, Japonii.
Ostatnią wystawę ekslibrisu mogliśmy podziwiać od 28 maja 2010 r. w Galerii Stary Ratusz Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Olsztynie. Tego dnia odbył się wernisaż pokonkursowej wystawy ekslibrisu pt. „Feliks Nowowiejski w Olsztynie”. Konkurs został ogłoszony w ramach projektu, który współfinansował Samorząd Miasta. W konkursie wzięło udział dwunastu uczestników, którzy nadesłali dwadzieścia dziewięć ekslibrisów. Uroczystość wręczenia nagród odbyła się 2 czerwca 2010 r. Nagrody zdobyli:
Warto wspomnieć, iż oprócz znaków własnościowych książki zgłoszonych na ten konkurs Wojewódzka Biblioteka Publiczna w Olsztynie posiada w swych zbiorach dżs kolekcję kilkunastu ekslibrisów.
Bibliografia:
1 | Czosnyka, Józef Tadeusz: 470 lat polskiego ekslibrisu, „Gazeta Olsztyńska”, 1986, nr 213, s. 4. |
2 | Miliszkiewicz, Janusz: Ekskluzywne nalepki ex libris, „Rzeczpospolita”, 2010, nr 149, s. A21. |
3 | Wagner, Arkadiusz: Zanim powstały ekslibrisy, „Spotkania z Zabytkami”, 2001, nr 11, s. 1. |
4 | Muzeum Zamkowe w Malborku [online], [dostęp 30 czerwca 2010], dostępny w World Wide Web: http://www.zamek.malbork.pl/index.php?p=informacje&aid=49. |