Początki biblioteki publicznej w Miłomłynie sięgają roku 1947. Pan Tadeusz Ruczyński - miejscowy fryzjer, pierwszy miłośnik książek w Miłomłynie - pytał swoich klientów czy nie mają polskich książek. Nauczycielka Julia Klimek przyniosła sporą paczkę własnych książek, które złożono w szafce w zakładzie fryzjerskim. Tak wspólnymi siłami powstała mała biblioteczka, z której korzystało około 30 czytelników.
Po otwarciu biblioteki urzędowej w 1949 r. Julia Klimek została jej kierownikiem na okres 12 lat. Pierwsze lokum biblioteki stanowiły dwie izby o powierzchni 30 m2 przy ul. Nadleśnej. Biblioteka mieści się w tym lokalu do dnia dzisiejszego, z tym że został on powiększony o dalsze pomieszczenia. Księgozbiór wówczas liczył 660 książek. W latach 50. powiększał się i księgozbiór i biblioteka. Rosła liczba czytelników. Pani Klimek prowadziła szereg prac upowszechniających książkę wśród mieszkańców Miłomłyna.
Kontynuatorką szeregu działań Julii Klimek była następna kierownik biblioteki Józefa Czaplińska, która na to stanowisko została zaangażowana w 1962 r. To barwna postać olsztyńskiego bibliotekarstwa. Energiczna, zapalona działaczka społeczna posiadająca dar zjednywania sobie ludzi. Skupiła wokół biblioteki grono osób interesujących się sprawami kultury. Okres jej pracy charakteryzował się żywą działalnością kulturalno-oświatową, wykraczającą często poza obowiązki bibliotekarza. Józefa Czaplińska doceniała rolę książki w życiu człowieka. Starała się, by dotarła ona do każdego mieszkańca Miłomłyna i okolicznych wsi. To właśnie ona zakładała pierwsze punkty biblioteczne we wsiach sołeckich. W 1976 r. przeszła na emeryturę, jednak do końca swoich dni była wiernym czytelnikiem naszej biblioteki.
Od roku 1983 biblioteką zarządzam ja. Pracę swoją rozpoczęłam od starań o założenie filii bibliotecznej w Liwie. Została ona otwarta 01.04.1985 r. W latach 80. nastąpiło wzmożenie pracy kulturalno-oświatowej. Biblioteka była współorganizatorem wielu imprez lokalnych (650 - lecie Miłomłyna, dożynki). Organizowała kiermasze, wystawy i konkursy czytelnicze. Chętnie współpracowała ze wszystkimi szkołami w gminie.
Lata 90. otworzyły nową epokę w dziejach bibliotek, które stały się placówkami podległymi władzom lokalnych samorządów terytorialnych. W wyniku tych zmian wiele bibliotek dużo straciło. Dało się zauważyć pęd do likwidowania placówek bibliotecznych, zwłaszcza filii. W naszej gminie, dzięki mądrości i rozsądkowi ludzi zasiadających w radzie, biblioteka nie ucierpiała. Co roku czytelnicy nasi mają do swojej dyspozycji średnio 700 nowych książek oraz 30 tytułów czasopism. O tym, że biblioteka jest nieodzowna w środowisku świadczą jej czytelnicy. MGBP w Miłomłynie ma stałe grono wiernych czytelników, których nie odstraszyły od czytania ani zmienne warunki, ani konkurencyjne nośniki informacji. Najbardziej cieszy fakt, że w naszej bibliotece z roku na rok czytelników jest coraz więcej.
Analizując wieloletnią pracę biblioteki nie sposób nie wspomnieć o jej największej bolączce, jaką są złe warunki lokalowe. Ciasnota pomieszczeń uniemożliwia zorganizowanie przyzwoitej czytelni, ochronę i zabezpieczenie zbiorów oraz utrudnia prowadzenie lekcji bibliotecznych. Księgozbiór MGBP wynosi aktualnie 18 249 woluminów, a filii bibliotecznej - 6 330 woluminów.
Mimo skromnych warunków lokalowych osiągamy dobre wyniki pracy. W ciągu 50 lat istnienia MGBP w Miłomłynie gościła wielu pisarzy. W spotkaniach autorskich uczestniczyli: Adam Kołątaj, Jerzy Ignaciuk, Krystyna Nepomucka, Wanda Chotomska, Danuta Wawiłow.
Pięćdziesięciolecie MGBP w Miłomłynie możemy określić jako dzień szczególny dla biblioteki, czytelników i władzy. Obchody pięćdziesięciolecia odbyły się 03.12.1999 r. w Miejskim Ośrodku Kultury w Miłomłynie. W uroczystości uczestniczyli: burmistrz, radni, emerytowani i obecni pracownicy biblioteki oraz zaproszeni goście.
Program był następujący:
Imprezy towarzyszące: wystawa "Z życia biblioteki w Miłomłynie", wystawa prac plastycznych dzieci biorących udział w konkursie "Okładka do ulubionej książki". Na koniec lampką szampana wzniesiono toast za pomyślność biblioteki.
Wszystkie sukcesy MGBP w Miłomłynie to nie tylko moja zasługa, lecz wielu innych. Dlatego chcę podziękować Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Olsztynie za opiekę i pomoc merytoryczną, wszystkim pracownikom (byłym i obecnym), paniom prowadzącym punkty biblioteczne, nauczycielom, którzy chętnie współpracują z biblioteką, a przede wszystkim chcę gorąco podziękować Panu Burmistrzowi i całej Radzie za to, że widzą i traktują potrzeby biblioteki na równi z innymi, niejednokrotnie ważniejszymi potrzebami w gminie.