Ewa Sotomska

 

O „naszych” bajkach

 

Świat bajek mazurskich i warmińskich to pełne życia krainy, zaludnione fantastycznymi postaciami i zdarzeniami zgoła nie z tego świata. Wśród jezior i lasów skrywają się opowieści o miejscach i ludziach niezwykłych.

Na dnie jezior mieszkały nimfy i dziwne panny, w nocy często słychać było dziwne śpiewy i jęki. Na wzgórzach rysowały się ciemne szczyty zamków, postawionych tu niegdyś przez rycerzy z czarnymi krzyżami. Nocami spacerowały po ich komnatach i murach białe damy, zaklęte księżniczki, zbłąkane dziewczyny, a z lochów wydobywały się jęki skazanych. Lasy, oprócz zwierzyny, zamieszkiwały echa, duszki i stare kobiety, które znały odpowiedzi na wszystkie pytania. Pod progami domów mieszkały KRASNOLUDKI, które rozłoszczone potrafiły zesłać śmierć. Gospodarstwa nawiedzał kłobuk, który wlatywał przez komin. Dobrze ugoszczony zsyłał bogactwo i pomyślność.

Znamy bajki, legendy o Krakowie, Warszawie, a często obce są nam te, związane z najbliższą okolicą. Ciekawych, tajemniczych miejsc nie trzeba szukać za siedmioma górami, za siedmioma morzami! Można się na nie natknąć podczas wycieczki za miasto.

W XIX wieku Max Toeppen pisał „Już i na Mazurach ludowe podania zaczynają zanikać, jakkolwiek są tu jeszcze bardziej żywotne niż gdzie indziej. Wielka więc pora zająć się utrwalaniem ich i ocaleniem od zguby”1.

Emilia Sukertowa-Biedrawina, sercem Mazurka, niestrudzona w przekonywaniu opinii publicznej o polskości Mazur pruskich, zamieszczała, w wydawanych w okresie międzywojennym: Gazecie Mazurskiej i jej dodatkach Nasz Świat i Nasz Światek oraz w Kalendarzach dla Mazurów opracowane przez siebie bajki i baśnie mazurskie, wychodząc z założenia, że dusza ludu odzwierciedla się w jego podaniach, legendach i bajkach. Prezentowała również dorobek Koła Krajoznawczego Młodzieży działającego przy Seminarium Nauczycielskim w Działdowie, którego członkowie zebrali dużą ilość baśni, bajek, legend, mazurskich pieśni ludowych i przysłów. Cały ich dorobek został przekazany do Muzeum Mazurskiego w Działdowie2.

W 1929 roku Redakcja Gazety Mazurskiej ogłosiła konkurs na powiastkę lub bajkę dla dzieci i młodzieży3. Nakładem Muzeum Mazurskiego w Działdowie w 1936 roku ukazała się książka Emilii Sukertowej-Biedrawiny Djabeł na Mazurach w bajkach i podaniach.

Po II wojnie światowej ukazało się kilka zbiorów baśni i bajek warmińskich i mazurskich. W 1956 roku Państwowe Wydawnictwo Naukowe wydało Bajki Warmii i Mazur4. Publikacja Nad jeziorem bajka śpi Maryny Okęckiej-Bromkowej powstała dzięki utrwaleniu na taśmie magnetofonowej tekstów usłyszanych od mieszkańców tych ziem, a zbieranych przez autorkę dla Rozgłośni Olsztyńskiej. Dla wielu respondentów opowiadanie bajek dla Radia było wielkim przeżyciem. W Stępinach Józefina Kriks mówiła: „A ja się cały czas martwiłam, że ze mną do grobu pójdą i te bajki, Com je od ojca słyszała, a ojciec to był bajarz”. Baśnie i legendy odtworzone z opowiadań matki, z zapamiętanych opowieści starych Warmianek i Warmiaków zebrała w tomie Baśnie znad Łyny Maria Zientara-Malewska. Baśnie Ernsta Wiecherta wybrał i przełożył Tadeusz Ostojski. Wiechert napisał tę książkę podczas wojny „dla wszystkich nieszczęśliwych dzieci wszystkich nieszczęśliwych narodów, ale i dla własnego serca, które nie straciło wiary w prawdę i sprawiedliwość. Świat bowiem skonstruowany w baśniach nie jest przecież światem cudów i czarów, ale takim, o jakim marzyły dzieci wszystkich nacji we wszystkich czasach”. Czarownica znad Bełdan Klemensa Oleksika to zbiór 18 bajek inspirowanych mazurskim folklorem. Warmińskie i mazurskie legendy o kwiatach i baśnie Warmii i Mazur składają się na zbiór Uśmiechnij się bajko Ireny Kwintowej. Bohaterami książki Złota przędza. Opowieści kaszubskie i mazurskie Jana Ziółkowskiego są m.in. Michał Kajka, Antoni Wolszlegier i Wojciech Kętrzyński. Bajki warmińsko – mazurskie o diabłach, kłobukach, smątkach i kołbogach opowiadali m.in. Alojzy Śliwa, Karol Małłek i Tadeusz Stępkowski.

Wśród miłośników bajek mazurskich był również Hieronim Skurpski. Z okazji osiemdziesiątych urodzin ukazały się jego Zauroczeni, będące zbiorem pięciu bajek, które publikował przed wojną w Kalendarzu dla Mazurów. Jedną z bajek - Diabeł i baba opowiedziała mu babcia - Anna Semrau.

W zbiorze Jak Konopka diabła wypędzał. Bajki mazurskie opublikowane zostały literackie opracowania bajek mazurskich Emilii Sukertowej-Biedrawiny, które, zebrał, opracował i posłowiem opatrzył Tadeusz Oracki. Tenże Oracki, profesor Uniwersytetu Gdańskiego, jest autorem książki Jak Mazurowi diabeł matkę dał. Bajki Warmii i Mazur, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Uniwersytetu Gdańskiego. Złożyły się na nią 174 teksty, zawiera również źródła tekstów i komentarze autora.

Bajki sceniczne Ireny Kwinto to dwanaście scenariuszy przedstawień na podstawie baśni i legend wydanych w Wydawnictwie WRZOS im. Ireny Kwintowej, założonym przez syna autorki - Stanisława i jej wnuka Michała.

Wiek XX w bajkowych publikacjach zamyka książka Kobieta o bursztynowych włosach. Mazurskie legendy i baśnie, którą według Maxa Toeppena na nowo opracował Herbert Somplatzki, przetłumaczył Tadeusz Ostojski, rysunkami ozdobił Hieronim Skurpski i wstępem opatrzył Rafał Wolski. 14 legend i 11 baśni wydano w dwóch językach: niemieckim i polskim.

Pierwsze lata XXI wieku są bardzo „łaskawe” dla bajek, podań, legend i baśni mazurskich i warmińskich. Ukazywały się one w większych lub mniejszych nakładach, w dużych albo niszowych wydawnictwach.

Wydawnictwo WRZOS wydało: Bajki Warmii i Mazur (2001), Legendy Warmii i Mazur (2001), Warmińskie legendy o Smętku i kłobukach (2002), Legendy krainy tysiąca jezior (2004) Ireny Kwinto.

Legendy autorstwa Heleny Tyszkiewicz – poetki, emerytowanej bibliotekarki z Braniewa, składają się z Legendy o Braniewie i scenariuszy legend: o Braniewie, starym pałacu w Radłowie i diamentowym pierścieniu. Książkę w 2002 roku wydala Agencja „Filar” Kazimierza Cichowskiego.

„ Echa wszystkich odległych w czasie wydarzeń, mających wpływ na życie mieszkańców Pojezierza Iławskiego od początku średniowiecza aż po lata 50-te XX wieku, znalazły odbicie w zbiorze legend i opowieści Kochankowie z Lipowej Wyspy. Legendy znad Jezioraka - jak pisze we wstępie Wiesław Niesiobędzki, autor i wydawca, bibliotekarz, historyk z Iławy. Książkę wydano z okazji 700-lecia nadania Iławie praw miejskich. 20 legend zostało zilustrowanych przez uczniów iławskich szkół.

Józef Jacek Rojek „stworzył” baśń mazursko-warmińską Figle i psoty Kłobuka niecnoty. Siedem rozdziałów to siedem przygód Kłobuka i Smętka – tajemniczych stworów - bohaterów ludowych podań naszego regionu. Książkę w 2004 roku wydało olsztyńskie wydawnictwo Edytor „Wers”.

Ryszard Orszulak – nauczyciel ze Szkoły Podstawowej w Rączkach napisał w dwóch częściach (część II wydano z okazji 625-lecia Nidzicy), wierszem i prozą Legendy Ziemi Nidzickiej. To subiektywne spojrzenie autora na historię regionalną, odnoszącą się do Nidzicy, okolicznych miejscowości. Jak pisze Orszulik „każdy ma prawo do tworzenia legend, pod warunkiem, że nie wypaczają historii”.

Interesującą książką wydaną w 2005 roku w Żurominie dzięki pomocy finansowej spółki „ALPIVAR” z Warszawy jest Lidzbark i okolice w legendach, pieśniach i przysłowiach ludowych autorstwa Edwarda Klemensa, nieżyjącego już kronikarza Lidzbarka Welskiego i Lidii Kroskowskiej-Ostrowskiej, jego uczennicy. Oprócz legend dotyczących Lidzbarka i okolic, śpiewanych tu piosenek ludowych i zanikających przysłów znajdziemy tu również wiadomości historyczne o Lidzbarku i okolicznych wioskach.

Zmarła w 2004 roku Jadwiga Tressenberg, nauczycielka i bibliotekarka – chodząc po mazurskich domach spisywała legendy Puszczy Boreckiej. W 2000 roku wydała zbiór 24 baśni Mazurskie opowieści, w 2005 roku w Gołdapi ukazało się drugie, poszerzone wydanie tej pracy. Książkę zilustrowały m.in. uczennice i absolwentki Gimnazjum nr 1 w Giżycku.

W ciągu ostatnich trzech lat Oficyna Wydawnicza „Retman”z Dąbrówna wydała aż trzy książki z legendami i bajkami. W 2006 roku W cieniu Zamkowej Góry. Zbiór podań ludowych z Mazur Wschodnich, który zebrał, przełożył i opracował Jerzy Marek Łapo, archeolog, pracownik Muzeum Kultury Ludowej w Węgorzewie. Podania te są związane z 33 miejscami i miejscowościami, spośród których 9 leży w powiecie węgorzewskim. W 2007 roku ukazał się Tragarz duchów. Zbiór podań ludowych z Mazur”, zawierający podania z terenu całych Mazur. Obok opowieści o zapadłych i zatopionych zamkach, aniołach, demonach znajdziemy tu też m.in. ludowe wizje najazdu tatarskiego. Tragarz duchów stanowi kontynuację zbioru W cieniu Zamkowej Góry. Trzecią książką są Wierzenia mazurskie” Maxa Toeppena, w których znalazły się podania, legendy i baśnie, zebrane przez autora w II połowie XIX wieku, przede wszystkim w okolicach Olsztynka. Retman wydał Wierzenia w 2008 roku.

Günter Schiwy zebrał Wielki skarbiec mazurskich bajek, legend i podań. Autor, mieszkający obecnie w Niemczech, urodził się we wsi Krzyże leżącej nad jeziorem Nidzkim. Dwujęzyczny, polsko-niemiecki zbiór, zawiera 18 ludowych gawęd z mazurskiej krainy o ludziach, demonach i bóstwach oraz innych przemijających sprawach. Pierwsza część książki to podania, które opowiadały małemu Günterowi mama i babcia, w drugiej autor zamieścił swoje ulubione przepisy kulinarne. Graficznie całość opracowała Zofia Góralczyk-Markuszewska, mieszkająca w Krzyżach. Skarbiec w 2007 roku wydało Stowarzyszenie „Borussia”.

W 2008 roku w olsztyńskiej oficynie „Wers” ukazała się książka O różnych kłobukach, skarbach i zaklętych zamkach. Baśnie i legendy warmińskie Marii Zientary-Malewskiej. Autorka czerpała inspiracje z opowiadań swojej babki Elżbiety Rafalskiej z Brąswałdu, a także z pieśni i gadek ludowych. Te ostatnie zbierała podczas akcji przeprowadzonej w latach 50. XX wieku m.in. z Władysławem Gębikiem i Michałem Lengowskim. z którymi jeździła od wsi do wsi i słuchała opowieści starszych osób. Barwne rysunki Małgorzaty Śrutkowskiej-Felińskiej dobrze komponują się z treścią legend. W zbiorze tym opublikowano ponownie teksty przedstawione wcześniej w książkach Legendy dwóch rzek, Baśnie znad Łyny, Kiermaszu bajek oraz zachowane w rękopisach, które udostępniła bratanica poetki Maria Zientara-Surynowicz.

Wydawnictwo „Skrzat” z Krakowa wydało w 2002 i 2005 roku cykl Legendy polskie, zawierający zbiór 30 legend z różnych regionów kraju w wyborze i opracowaniu Ewy Stadtmüller. Jeden z zeszytów nosi tytuł Z krainy tysiąca jezior i zawiera legendy Jak mazurska baba przechytrzyła diabła i Jezioro święte.

Wyjątkowymi pozycjami są dwa komiksy, które przygotowali na podstawie legend warmińskich Marcin Wakar i Jarek Gach. Konsultacji gwarowej udzielił im Edward Cyfus, popularyzator warmińskiej gwary i historii. Jak chłop łabędzia za żonę wziął ukazał się w 2006 roku. O królu i chłopcu w czepku urodzonym w 2 lata później. W „dymkach” odnajdziemy dialogi w gwarze warmińskiej i ich tłumaczenia na język polski. Autorzy postarali się, aby rysunkowe opowieści oddawały warmiński świat wierzeń. Forma komiksu pozwala dotrzeć do młodych ludzi, którzy nigdy nie mieli kontaktu z warmińską gwarą. Wydawcą jest Stowarzyszenie „Wolna Grupa Twórcza” z Olsztyna. Baśnie, legendy i bajki mazurskie i warmińskie można znaleźć również w wielu innych zbiorach.5


Bajki ludowe należą do trwałych dóbr kultury naszego regionu. Omówiłam tu tylko książki z mojej, prywatnej kolekcji i ze zbiorów Miejskiej Biblioteki Publicznej w Działdowie. Ukazały się zapewne jeszcze i inne zbiory, większe lub mniejsze, wydane przez małe lub poważne wydawnictwa. Będę wdzięczna za informacje o wszelkich „naszych”, „bajkowych” książkach, do których nie udało mi się dotrzeć.


1 M. Toeppen, Wierzenia mazurskie, wstęp Anna Szyfer i Władysław Ogrodziński, „Moja Biblioteka Mazurska”, nr 12, Dąbrówno 2008, s. 17.
2 Monografie wsi Działdowszczyzny sporządzane przez seminarzystów przechowywane są obecnie w Zbiorach Specjalnych Ośrodka Badań Naukowych im. W. Kętrzyńskiego w Olsztynie.
3 Zwracamy się do naszych czytelników, którzy próbują sił i pisują, aby nadesłali nam swoje prace. Powiastka nie może być dłuższa, jeżeli przeznaczona dla dzieci, jak 100 wierszy druku naszego pisemka. Bajka lub powieść dla młodzieży może zawierać do 200 wierszy. Dla łatwiejszego zorientowania się można policzyć litery w jednym drukowanym wierszu; ilość liter w całej powiastce i podzielić przez ilość liter w drukowanym wierszu. Prace należy nadsyłać do dnia 15 maja b.r. Jeżeli nadesłana praca będzie bajką, legendą, zasłyszaną od dziadka lub babki, to należy zaznaczyć kto opowiadał. Za najlepsze 3 powiastki lub bajki przyznane zostaną nagrody w postaci ładnych książek. Wynik konkursu ogłoszony zostanie w czerwcowym numerze „Naszego Świata” . Sędziami konkursu będą p. p. dyrektor Seminarium Józef Biedrawa, redaktorka Emilia Sukertowa – Biedrawina i inspektor szkolny pow. odolanowskiego , Jan Cienciałą. Praca powinna być podpisana godłem lub pseudonimem, czyli nazwiskiem zmyślonym. Dołączyć należy kopertę zaklejoną, na wierzchu powinno być umieszczone godło. W środku zaklejonej koperty powinna znajdować się karteczka z właściwym nazwiskiem autora. Pracę przesłać należy do redakcji „Gazety Mazurskiej”, Warszawa, Hoża 1 m. 10. „Nasz Świat”, 1929, nr 2, s.7 – 8.
4 Praca powstałą pod redakcją Haliny Koniecznej i Wandy Pomianowskiej. Zawarte w tym tomie bajki, legendy i anegdoty opowiedziane przez autochtonicznych mieszkańców „ krainy tysiąca jezior” zostały zapisane w czasie badań terenowych przeprowadzonych na Warmii i Mazurach w latach 1948 – 1949 przez studentów i pracowników naukowych pod kierunkiem prof. S. Ossowskiego.
5 M.in. Literatura Ludowa nr 3-4, Warszawa 1959; Oskar Kolber, Dzieła wszystkie. Tom 40 Mazury Pruskie, Wrocław - Poznań 1966; Kiermasz bajek, Warszawa 1957. Anna Szyfer, Zwyczaje, obrzędy i wierzenia Mazurów i Warmiaków, Olsztyn 1968; Nowy kiermasz bajek, Warszawa 1976. Warmiacy i Mazurzy. Życie codzienne ludności wiejskiej w I połowie XIX wieku, Olsztynek 2002; A także w wydawanych w latach 60 i 70 XX wieku przez „Pojezierze” monografiach miast województwa olsztyńskiego.

cofnij