Łucja Ciesielska

 

Bożena Wasilewska - Bibliograf - Kobieta książkom przypisana

 

W podtytule oczywiście „Bożenka z IB”, koleżanka z sąsiedztwa (mam na myśli Czytelnię oczywiście) oraz (za moment) koleżanka emerytka. Kiedy zleciało nam tych trzydzieści parę lat w pracy? (Pytanie z tych bez odpowiedzi, ale podnoszących dramaturgię tekstu).

„Nic nie przyniesie Ci zadowolenia, jeśli nie postarasz się o nie sam”/ Ralph Waldo Emerson,cytat.-Bostoński Klub Transcendentystów,1841.-1s.,1cm.?*

WSP w Gdańsku, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, w tak zwanym międzyczasie dwie wspaniałe córki: Jolanta i Marta, a jako dopełnienie wątku naukowego: Uniwersytet Warszawski i Studia Podyplomowe Informacji Naukowej. Takie wydarzenia przynoszą niewątpliwie zadowolenie, ale do tego trzeba jeszcze lubić to, co się robi. Dzień po dniu spisywać, opisywać, dokonywać selekcji materiałów. W imię czego? Oczywiście po to, żeby tysiące czytelników mogło pisać o ludziach, miastach, wydarzeniach naszej warmińsko-mazurskiej ziemi. Wiedziałaś, że bibliografia to nie martwy spis dokumentów.

„Pożyteczna praca jest zawsze cicha i niezauważalna/ Lew Tołstoj, cytat.-Jasna Polana, 18[…].-1s.,1cm.

I tak i nie. Tak, bo praca Bożeny była pracą cichą, skrupulatną, dokładną, rzetelną. Ale czy niezauważalną? Na pewno nie. Tomy „Bibliografii Warmii i Mazur” przygotowywane od 1987 roku, „Warmia i Mazury 1945-1984. Przewodnik bibliograficzny” czy „Bibliografia Warmii i Mazur. Metodyka prac”.
Emilia Sukertowa-Biedrawina, Tamara Wajsbrot, Bożena Wasilewska i jej następcy, bibliografowie, ci, co nieprzerwanie zatrzymują w czasie, rok po roku, najważniejsze zdarzenia dziejące się wokół nas.
Tak więc pożyteczną, cichą, ale bardzo zauważalną była praca, którą wykonywała Bożena osobiście i którą organizowała, zwłaszcza od 1 sierpnia 1983 roku, kiedy to została kierownikiem Działu Informacyjno-Bibliograficznego WBP. Ten wysiłek przekłada się również na nagrody i odznaczenia. Od odznaki honorowej „Zasłużonym dla Warmii i Mazur” (1984) poprzez „Zasłużony Działacz Kultury” (1986) po Srebrny (1996) oraz Złoty Krzyż Zasługi (2005).

Bożena Wasilewska: koleżanka, współpracownik.-praca zbiorowa.- Olsztyn: Stary Ratusz.-1975-2007.-ogrom stron i kart.-wielki format.

Było słów parę o nauce, życiu zawodowym, dokonaniach, twórczości. W mojej, i nie tylko mojej, pamięci jest jeszcze jedna Bożena. Ta, która przynosiła nam w okresie świątecznym przepyszny piernik wypiekany według starej receptury, przesmaczny makowiec. To Bożena, która dzieliła się z nami łamańcami czy kutią, nie mówiąc już o śledziu pod pierzynką. Maestria. Kunszt. Doskonałość. Bardzo dziękujemy raz jeszcze.

„Nie bez powabów jest ten straszny świat, nie bez poranków, dla których warto się budzić”/Wisława Szymborska, cytat.-Kórnik k.Poznania.-2001.-1s.

Masz wspaniałą rodzinę, w której króluje niewątpliwie wnuczka Matylda. Masz ciekawość świata i pomysły jak spożytkować wolny od pracy czas (witraże już gotowe?). Za parę miesięcy dołączę do klanu bibliotecznych emerytów i oczywiście nie wiem jak to będzie ze mną. No, ale cały kłopot z życiem polega na tym, że nie ma okazji go przećwiczyć i od razu robi się to na poważnie (Terry Pratchett). No cóż robić. Zawsze będą poranki, dla których warto się budzić, zawsze będą sprawy, które warto załatwić i zawsze będą bliscy, dla których warto być. „Trzeba starać się być szczęśliwym, a szczęście to po prostu dobre zdrowie i zła pamięć” (Ernest Hemingway). Pozdrowienia i do zobaczenia na spotkaniu emeryckim.

 

 

PS. Bożenko! Powiedz, że cieszysz się z tego, że nie musisz robić korekty tego tekstu. Pamiętasz ile czerwonego długopisu zużywałaś?...

 

 

* Wprowadzone opisy bibliograficzne nie mają nic wspólnego z normami ani metodologią prac naukowych.

cofnij