Łucja Ciesielska

 

Rozmaitości literackie i biblioteczne nie zawsze poważne

 

WIEMY...WIEMY… John M. Coetzee, wyrafinowany pisarz południowoafrykański laureatem literackiej Nagrody Nobla za 2003 rok. Coetzee urodził się w RPA, w angielsko-burskiej rodzinie owczarzy i dorastał w atmosferze apartheidu. Po ukończeniu studiów informatycznych pracował jako programista. W Polsce wydano powieści: Życie i czasy Micheala K (1966). Czekając na barbarzyńców (1990), Mistrz z Petersburga (1964), Hańba (2001). Dzięki debiutanckiej książce: Czekając na barbarzyńców - 1980 rok, (wznowionej w 2003 roku przez wydawnictwo Znak), Coetzee zdobył międzynarodową sławę. Powieść jest lekturą niełatwą, ale wartą czytelniczego trudu, jest dziełem, w którym znajdziemy wszystkie obsesje pisarza i najważniejszy temat - problem wolności i zniewolenia. "Co nam przeszkadza żyć zgodnie z prawami natury, jak ryby w wodzie, ptaki w powietrzu czy dzieci?" - pyta. Jak to co? Imperium. Nazywane też władzą, ojczyzną i partią, a także plemieniem lub korporacją (za Wojciech Zembaty "Przekrój"). W imieniu własnym pozwolę sobie dodać: nie bójcie się barbarzyńców którzy nadchodzą, bójcie się barbarzyńców, którzy są w Nas.

* * *

Tom wierszy: Zachód słońca w Milanówku Jarosława Marka Rymkiewicza, zdobył Nagrodę Literacką NIKE za 2003 rok. Symboliczna opowieść o przydomowym ogrodzie, który nie jest miejscem kwitnienia, lecz butwienia i rozpadu, opowieść o kosmosie, w którym każde stworzenie musi stanąć wobec pytań o nicość, o byt - niebyt i o Boga. Dużą rolę w tej poezji odgrywa muzyka, bowiem: "Muzyka jest ze śmierci - i do śmierci wzywa". Proste rymowania poety odwołujące się do baśni, do przypowieści, pieśni ludowej niosą prawdę o śmierci, poszukują tej prawdy, nie stroniąc nawet od czarnego humoru. Są to szalone nauki nowej estetyki starości dla każdego "przygłupa istnieniowego", dla każdego z Nas (w oparciu o uzasadnienie werdyktu Jury odczytanego przez Marię Janion).

Przejmująca opowieść, pełna zwyczajności i grozy, autoironii i dystansu, skazująca czytelnika na estetyczny wstrząs: "Co za odlot odlotowy, nic innego nie przychodzi mi do głowy" - J.M Rymkiewicz).

* * *

FUTUROLOGICZNIE. Co się będzie czytało w 2004 roku? "Rzeczpospolita" na łamach dodatku "Magazyn" wytypowała bestsellery roku 2004.

Największym pewnikiem na przebój roku jest Harry Potter i Zakon Feniksa Joanne K. Rowling, który trafił do księgarń 31 stycznia. Tajemnicą są nowe książki, nad którymi pracują polscy nobliści - Czesław Miłosz i Wisława Szymborska. Bestsellerem zapowiada się nowa powieść Jerzego Pilcha Miasto utrapienia. Prawdopodobnie dużym wydarzeniem będą dwie książki uświetniające obchody Roku Gombrowiczowskiego - jedną z nich są wspomnienia Rity Gombrowicz. Hitem pachną także Przygody z Herodotem Ryszarda Kapuścińskiego, które ukażą się przed olimpiadą w Atenach.

Z literatury popularnej szansę ma kolejny tom Jeżycjady Małgorzaty Musierowicz - Język Trolli oraz trzeci tom powieściowego cyklu o perypetiach Justyny Katarzyny Grocholi. Z literatury zagranicznej - polski przekład najnowszej powieści Paulo Coelho 11 minut, najnowsza książka Helen Fielding Olivia Joules, która ukaże się równocześnie z kinową premierą ekranizacj i W pogoni za rozumem. Dobre notowania mają powieści: Roberta Ludluma Zdrada Tristana czy kolejna książka Jonatana Carrolla pod roboczym tytułem: Glass Soup. Planowany jest również polski przekład powieści W sercu kraju noblisty J.M Coetzego.

* * *

REGIONALNIE: Mariusz Sieniewicz (ur.1972) stypendysta miasta Olsztyna w dziedzinie literatury, w Gwiazdozbiorze tygodnika " Przekrój" zaliczony do ósemki najbardziej obiecujących pisarzy, opublikował (wyd. W.A.B 2003) kolejną, (po Prababka 1999) powieść: Czwarte niebo, w której opowiedział rozgrywającą się na pograniczu jawy i snu historię wyalienowanego młodego człowieka, którego ulubionym zajęciem jest obserwacja nieba i szczegółowa analiza świata chmur.

* * *

SPOŁECZNIE: Ruch: "Save Our Short Stories" - Chrońmy Nasze Opowiadania, to inicjatywa, która pojawiła się w sieci: (www.saveourshortstory.org.uk ). Autorzy publikują swoje prace a internetowi wydawcy powołują do życia internetowe antologie. W "Polityce" Jerzy Pilch ogłosił wielki konkurs na opowiadanie. Napłynęło już wiele prac. I Międzynarodowy Festiwal Opowiadania odbędzie się we Wrocławiu (21 - 25 października). Polscy i zagraniczni pisarze będą czytać swoje utwory w wielu miejscach prawie przez całą dobę. Organizatorami spotkania są: Uniwersytet Wrocławski i miasto Wrocław (za: Olga Tokarczuk: "Polityka" 5/2004).

Ruch Boockrossing, którego członkowie "uwalniają" książki (www.bookcrossing.com) Poznań- miasto, w którego autobusach odtwarzano recytacje wierszy a policjanci - zamiast pouczeń - wręczali kierowcom kartki z poezją, metro w Londynie, w którym na ścianach wagoników rozwieszane są wiersze(www.tube.tfl.gov.uk) - czyżby tym razem cały świat wielką Biblioteką a nie Biblioteka światem, jak chciał mędrzec Jorge Luis Borges?

* * *

PRZYJEMNE CIEKAWOSTKI: Adam Zagajewski, Jonatan Carroll zostaną autorami tek-stów piosenek, które znajdą się na najnowszej płycie Budki Suflera Było i jest. Płyta ukaże się w czerwcu 2004 roku.

Niemiecki reżyser Tom Tykwer wyreżyseruje film oparty na bestsellerowej książce Partacka Sueskinda Pachnidło. Historia pewnego mordercy. Dla tych, co nie czytali - akcja powieści rozgrywa się w XVIII wiecznej Francji, a jest to opowieść o życiu Jana Baptysty obdarzonego fenomenalnym węchem, który wykorzystuje do tworzenia niewiarygodnych perfum i nieznanych zapachów, składniki dotychczas niestosowane przy wytwarzaniu tego rodzaju produktów. Książka do rozmyślań na temat, jak zdobyć sławę i popularność i nie zostać rozszarpanym przez fanów. Scenariusz do filmu napisze Andrew Birkin (Imię róży) a główną rolę ma zagrać znany z Władcy Pierścieni - (przepiękny elf) Orlando Bloom, choć ostatecznie decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły.Niemiecki reżyser Tom Tykwer wyreżyseruje film oparty na bestsellerowej książce Partacka Sueskinda Pachnidło. Historia pewnego mordercy. Dla tych, co nie czytali - akcja powieści rozgrywa się w XVIII wiecznej Francji, a jest to opowieść o życiu Jana Baptysty obdarzonego fenomenalnym węchem, który wykorzystuje do tworzenia niewiarygodnych perfum i nieznanych zapachów, składniki dotychczas niestosowane przy wytwarzaniu tego rodzaju produktów. Książka do rozmyślań na temat, jak zdobyć sławę i popularność i nie zostać rozszarpanym przez fanów. Scenariusz do filmu napisze Andrew Birkin (Imię róży) a główną rolę ma zagrać znany z Władcy Pierścieni - (przepiękny elf) Orlando Bloom, choć ostatecznie decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły.

* * *

WYDAWNICTWA: Czołowa księgarnia internetowa Barnes&Noble.com wycofała się ze sprzedaży e-ksiazek. Tysiące tytułów książek w formatach elektronicznych, są już niedostępne. Przedstawiciele księgarni nie ukrywają, że sprzedaż elektronicznych książek była minimalna, co zresztą jest reprezentatywne dla całego rynku tego medium. Czytelnicy mają jednak swoje nawyki i wciąż wolą czytać druk tradycyjny, na papierze (za Internet 10/2003).

* * *

Listopadowy "Notes Wydawniczy" poinformował o nowym dwutygodniku o książkach pt. "Czytelnik". Redaktorem naczelnym magazynu został Lech Mergler, rolę wydawcy wzięła na siebie Fundacja Gutenberga. Całość nakładu (około 30 tys. egz.) rozprowadzana będzie przez sieć kiosków z prasą, zwroty trafiać będą do księgarń i bibliotek.

* * *

Związek Kontroli Dystrybucji Prasy poinformował, że od 2000 roku spada systematycznie czytelnictwo prasy. Sprzedaż gazet w ciągu ostatnich 3 lat zmniejszyła się o 17 %.

ODESZLI: W styczniu b.r. zmarła w wieku 91 lat profesor Irena Sławińska, historyk i teoretyk literatury, teatrolog.

Na początku stycznia zmarła znana i ceniona pisarka Dorota Terakowska. Była autorką licznych bestsellerów: Poczwarka, Ono, Córki czarownic.

* * *

BIBLIOTEKA: Czy Polska Biblioteka Internetowa - to śmietnik za 3 miliony złotych?. Tak uważają niektórzy profesjonaliści, podkreślając przedziwny klucz doboru dzieł, błędy faktograficzne. Biblioteka w 2003 roku miała prezentować około 30 tysięcy tytułów, w chwili obecnej jest około 9 tysięcy tytułów (po wycofaniu części zawierającej błędy) (więcej: Internet, "Newsweek" 3/2004), można również "porównawczo" spojrzeć na prywatną stronę www.literatura.net.

* * *

BIBLIOTEKA - Z ŻYCIA WZIĘTE: "Mam wrażenie" a zatem odczucie niepewności i subiektywności, przeczucie, intuicję, niepełną obserwację a zatem niepełne przekonanie - "mieć wrażenie" to coś pomiędzy przypuszczeniem a systematycznym badaniem (W. Bolecki "Teksty" 4/2003). Mam więc wrażenie, że oto coraz częściej użytkownikiem bibliotek staje się najbliższa rodzina, poszukująca literatury potrzebnej "dziecku" do napisania pracy licencjackiej czy magisterskiej. Kłopot mniejszy gdy "pośrednikom" towarzyszy osoba zainteresowana, znaczniej trudniej pracuje się z osobami, które " ściskając w dłoni …nie, nie kamień zielony" tylko karteczkę z tematem, nie są w stanie udzielić żadnych dodatkowych wyjaśnień. Mam więc wrażenie i nie jest ono odosobnione. W "Biuletynie Informacyjnym BN" nr 3/2003 znajdziecie Państwo artykuł: Z mamuśką do biblioteki, w którym autorka Mirosława Zygmunt nawiązuje do problemu nieudolności studentów (nie wszystkich oczywiście) w posługiwaniu się źródłami, bibliografią. Mam więc wrażenie, ale to chyba nie jest najgorsze co mogłoby czytających ten tekst spotkać. Mogłabym mieć jeszcze widzenie. To by dopiero było.

* * *

ZABAWA: na zimowe wieczory.

Poniższy tekst zbudowany został z tytułów znanych powieści - (literatura powszechna) do-kładnie 33. To nie jest konkurs. Nie ma promocji, nagród, "bonusów". Sztuka dla sztuki. Taka sobie "głupotka".

"Ziemia się kręci, jesteśmy w pułapce" - W. Whorton Ptasiek

 

- Dawno, dawno temu, gdy ziemia była płaska a dinozaurom dana została nieznośna lekkość bytu, czekając na barbarzyńców, odmiany czasu i sto lat samotności, mędrzec Gabriel powiadał: "Na wschód od Edenu słońce też wschodzi. Otwarte będą bramy raju i czarny książę jak Ulisses poprowadzi Was. Będzie pustynia. Przejdziecie most na Drinie. Przed Wami stanie czarodziejska góra a na jej szczycie zamek a w nim wielki mag, władca much. Nie będzie to podróż do kresu nocy, nie będziecie się bali a wilk stepowy będzie jak owieczka. Będziecie słyszeli rytm wybijany przez blaszany bębenek. Nie będziecie się bali. Tam odpuszczona Wam będzie zbrodnia i kara, wojna i pokój. Dana Wam będzie łaska zapominania, w niepamięć pójdzie dżuma i inne plagi. Dana Wam będzie miłość w czasach zarazy albowiem serce to samotny myśliwy. Za Wami pozostanie przeszłość i przyszłość, wściekłość i wrzask, wyspa dnia poprzedniego. Czekać Was będzie moc i chwała, odnajdziecie los utracony". Tak powiadał Gabriel i jego słowa zapisano. Była to księga śmiechu i zapomnienia porzucona w ogrodzie pamięci, po którym chodziły myszy i ludzie, ptaki i owce. Aż przyszedł obcy, nadał imię róży, zaparzył sobie herbatkę, podniósł księgę i zaczął czytać. Idiota?

cofnij