Elżbieta Zakrzewska

 

BOGUMIŁA STACHOWIAK -
BIBLIOTEKARKA I POETKA DZIAŁDOWSZCZYZNY

 

Bogumiła Stachowiak urodziła się w 1945 roku we Wlewsku koło Lidzbarka Welskiego. Prawie od zawsze - jak sama mówi- mieszka we wsi Burkat. Ukończyła Technikum Ekonomiczne w Działdowie i Studium Bibliotekarskie w Olsztynie. Od 1966 roku pracuje jako bibliotekarz w Bibliotece Gminnej Gminy Działdowo z siedzibą w Burkacie.

Z poezją ma kontakt od dziecka dzięki matce, która zaraziła ją nawykiem obcowania ze światem strof. W nieco późniejszym okresie jej życia spotkanie z poetką Marią Zientarą-Malewską pogłębiło tę pasję . Trudne przeżycia, problemy dnia codziennego , mniejsze i większe troski skłoniły ją do pisania. W jej wierszach dominuje tematyka wiejska, refleksja nad życiem i przemijaniem.

Od czerwca 1997 roku należy do Klubu Pracy Twórczej przy WDK w Ciechanowie. W lipcu 1999 roku została przyjęta do Stowarzyszenia Twórców Ludowych w Lublinie jako poetka ludowa.

Debiutowała w październiku 1997 roku na łamach czasopism lokalnych: "Pod Krzyżem", "Panorama Działdowska", a w 1998 roku ukazały się jej wiersze w piśmie społeczno-politycznym " W drodze do Emaus" wydawanym w Strzegowie.

Przygotowuje imprezy okolicznościowe w swoim regionie , wśród których "Burkackie Biesiady Poetyckie" są najbardziej znane. Przybywają na nie mieszkańcy wioski, gminy, władze samorządowe, lokalni poeci, przedstawiciele Klubu Pracy Twórczej z Ciechanowa. Podczas tych imprez jej wiersze dwukrotnie były wybrane wierszami miesiąca. A jak doszło do zainicjowania "Biesiad Poetyckich"?

Inspiracją była pierwsza wizyta pani Bogumiły w Klubie Pracy Twórczej w Ciechanowie. Atmosfera tam panująca , spotkanie wielu ciekawych osób, wzbudziło pragnienie zorganizowania podobnej imprezy u siebie. I tak 17 maja 1998 roku z okazji Dni Oświaty Książki i Prasy odbyło się spotkanie bibliotekarzy , czytelników oraz władz Urzędu Gminy Działdowo. Owocem tej imprezy był tomik "Burkackie biesiadowanie tam gdzie gniazdo bocianie". W spotkaniu wzięło udział wielu regionalnych poetów: Zenona Cieślak-Szymaniak, Stanisław Kęsik, Ewa Stangrodzka, Marianna Olkowska, Daniela Haska, Barbara Krajewska, Renata Samoraj, Bogdan Abramowicz z Warszawy. We wspaniałej atmosferze czytelnicy mieli okazję porozmawiać z twórcami

Ostatnia " Biesiada Poetycka" odbyła się 20 czerwca 2000 roku w Ruszkowie i brało w niej udział 15 poetów, między innymi z Działdowa, Burkatu, Ciechanowa, Kozłowa i Kolgartowa.

Miejscowe społeczeństwo jest bardzo zainteresowane poezją. Jednym z czynników , które na to wpłynęły jest niewątpliwie postawa pani Bogumiły, organizującej od lat mnóstwo imprez czytelniczych, nie omijając żadnej ważnej okazji. Do biblioteki przychodzą często czytelnicy pytając o jej nowe wiersze, prosząc o możliwość ich przeczytania. Pani Bogumiła często doradza młodym, początkującym "poetom" , opiekuje się piszącą młodzieżą. Pomogła już w debiucie następującym osobom, które może wkrótce staną się bardziej znane: Magdalena Szpilewska - Kozłowo, Adrianna Urbańska - Burkat, Aleksandra Chylińska - Kolgartowo, Grażyna Lech - Działdowo.

Sama może także pochwalić się osiągnięciami poetyckimi. Otrzymała wyróżnienie w konkur-sach poetyckich "O wstęgę Orzyca"- w Makowie Mazowieckim oraz "I ty zostaniesz Mickiewiczem" - w Ciechanowie. Zajęła II miejsce w konkursie literackim o cmentarzach w 1999 roku., pracą "Cmentarze burkackie". Natomiast w 2000 roku również II miejsce zdobyła jej kolejna praca "Ocalić od zapomnienia - cmentarze ewangelickie: Niestoja, Skurpie, Turza Wielka, Uzdowo". Jej wiersze można także znaleźć w tomikach "Za balustradą snów", "Strony życia", "Reminiscencje nowogródzko-alpejskie" w "Roczniku Działdowskim" z 1998 i 1999 roku oraz w "Kalendarzu Rolniczym" z 1999 i 2000 roku. W tomiku "Kocham cię , chlebie nasz powszedni" znajduje się jeden z jej wierszy, którego tematem jest poszanowanie chleba. Tomik zawiera w większości utwory twórców ludowych i przewija się w nim temat chleba. Został wydany przez Wydawnictwo Duszpasterstwa Rolników we Włocławku w 1999 roku.

Pani Bogumiła zajmuje się także pamiętnikarstwem. Zaczęło się to od ogłoszenia konkursu w Przedborzu (dawne województwo piotrkowskie) na temat : "Moje rodzinne strony - dawniej i dziś". Mieszkając prawie 50 lat w tej samej wsi miała możliwość spisać wspomnienia ludzi, swoje obserwacje, wrażenia. Pomiędzy fakty historyczne wplotła swoje wiersze oraz utwory Tadeusza Rybaczyka- kolejnego poety z Burkatu. Na konkurs wpłynęło 50 prac , a pamiętnik pani Bogumiły otrzymał wyróżnienie.

W burkackiej bibliotece , tak jak i w innych na naszym terenie coraz mniej funduszy na książki. Ludzie darowują placówce pozycje z własnych księgozbiorów, czasopisma, a w za-mian za to są zapraszani na spotkania z literatami, na konkursy recytatorskie. W Burkacie nie brak utalentowanej młodzieży, często młodzi spotykają się z panią Bogumiłą i pokazują swoje próby literackie. Dobrze, że w ich wsi jest ktoś, kto poświęca im czas, cieszy się ich zaufaniem, rozbudza wrażliwość na piękno literatury i potrafi uczynić ze swej pracy oazę ciepła i spokoju.

cofnij