Waldemar Tychek

 

Z regału bibliotekarza

 

Paweł Pioterek: Budowanie efektywnego zespołu w bibliotece. Warszawa: Wydawnictwo SBP, 2008 (Propozycje i Materiały).

W piśmiennictwie bibliotekarskim istnieje wiele publikacji na temat zarządzania biblioteką, jej organizacji oraz marketingu. Podobnie rzecz się ma w przypadku literatury z zakresu zarządzania zasobami ludzkimi czy też innych metod mających wpływ na efektywność funkcjonowania organizacji. Pozycje te – w większości o statusie podręczników akademickich – w sposób bardzo wyczerpujący omawiają każde z tych zagadnień, niejednokrotnie odwołując się do źródeł z literatury obcojęzycznej czy też przekrojowych badań. Wiele z tych innowacyjnych rozwiązań weszło już nie tylko do praktyki, ale i stało się trwałym elementem kultury zawodowej. Wszak, przy przyjmowaniu do pracy czy też wypełnianiu aplikacji, jedną z najwyżej ocenianych predyspozycji jest umiejętność pracy w zespole.

To, czy nadajemy się do pracy w grupie jest być może mniej istotne od tego czy posiadane przez nas zdolności predystynują nas do pełnienia określonych ról w zespole. Właściwe bowiem przypisanie funkcji członkom zespołu decyduje w głównej mierze o jego sukcesie.

Autor tej czterdziestu kilku stronicowej książeczki dokonał rzeczy wydawałoby się niemożliwej. Nie dość, że w swojej pracy pomieścił (skrótowy z natury rzeczy) przegląd literatury na temat istoty funkcjonowania zespołów, scharakteryzował organizację pod kątem planowanych badań, to jeszcze przedstawił wyniki i sprawozdanie z owych badań oraz zaprezentował jedno z najciekawszych narzędzi służących analizie ludzkich charakterów i zdolności pod kątem potencjalnego sukcesu lub porażki utworzonego zespołu (test Mereditha Belbina). Przy pomocy tego testu możliwe jest nie tylko dokonanie oceny, tworzonego do realizacji konkretnego przedsięwzięcia, zespołu, ale i zbadanie organizacji, czy w jej ukształtowanej już strukturze funkcjonują zespoły (grupy, działy, itp.) o dużym potencjale.

Grażyna Lewandowicz-Nosal: Biblioteki dla dzieci wczoraj i dziś. Poradnik. Warszawa: Wydawnictwo SBP, 2008 (Biblioteczka Poradnika Bibliotekarza).

Tytuł tej publikacji jest wielce obiecujący, ale... i na tym się kończy. Autorka co prawda przypomina, że: ostatni poradnik przeznaczony dla bibliotek publicznych dla dzieci i młodzieży ukazał się w 1994 r., a od tamtej pory zmienił się kształt i funkcjonowanie bibliotek publicznych, w tym także bibliotek dla dzieci, ale wyrażona inter le lineas sugestia, że oto mamy do czynienia z oczekiwanym od piętnastu lat nowym poradnikiem z pewnością jest przesadzona. Autorka, z punktu widzenia raczej bibliotekoznawcy niż bibliotekarza, analizuje stan bibliotek dla dzieci i młodzieży i jedynie jedną trzecią materiału poświęca formom i metodom pracy z dziećmi. Jednak dla kogoś, kto chciałby poszukać inspiracji dla nowych form pracy z dziećmi i młodzieżą w bibliotece, ta publikacja nie będzie służyła zbyt wielką pomocą.

W książce, będącej wyborem wykładów prowadzonych przez autorkę w Instytucie Informacji Naukowej i Studiów Bibliologicznych UW, został przedstawiony stan prawny (w przekroju historycznym) ustawodawstwa dotyczącego bibliotek oraz międzynarodowe wytyczne o pozaprawnym charakterze. Rozdział drugi został poświęcony początkom bibliotekarstwa dla dzieci (przełom XIX i XX wieku). Trzeci rozdział – mający być w zamierzeniu autorki podstawą „poradnika” – prezentuje podstawowe definicje związane z biblioteką oraz elementy organizacji bibliotek dla dzieci i młodzieży. Ta część, w zasadzie będąca „katalogiem życzeń”, nie wnosi nic nowego do obrazu biblioteki. Autorka dodatkowo wyposażyła ten materiał w irytujące swoim banałem stwierdzenia w rodzaju: „bardzo ważne jest...”, „warto zadbać o...”, „o rodzaju zakupu decydują możliwości finansowe”, „zbiory są sercem biblioteki” czy też „dokonując zakupów, bibliotekarz stale musi wybierać między różnymi typami książek”. Te oczywistości bardzo psują odbiór - i tak już ubogo wyposażonego w praktyczne rozwiązania – rozdziału. Jedyną interesującą (także w sensie praktycznego zastosowania) jest propozycja klasyfikacji zbiorów w oparciu o rozwiązanie zaproponowane przez autorkę i olsztyńska bibliotekę „Abecadło”. Dalsza część rozdziału także rozczarowuje. Autorka ogranicza się do prezentacji tradycyjnych form, marginalizując te najbardziej nowoczesne, determinowane przez rozwój technologii informatycznych oraz Internet (Web 2.0). Ostatni rozdział został w całości poświęcony krótkim prezentacjom bibliotek dla dzieci w Polsce i na świecie. I ta część pracy jest najbardziej interesująca.

Małgorzata Pietrzak: Rola teatru w edukacyjnej pracy bibliotekarza i nauczyciela. Warszawa: Wydawnictwo SBP, 2007 (Biblioteczka Poradnika Bibliotekarza).

Doskonała pozycja mogąca służyć pomocą nie tylko do organizacji imprez dla bibliotekarzy podejmujących się pełnienia roli animatora kultury, ale też do doskonalenia warsztatu pracy z tekstem i budowy różnorodnych kreacji teatralnych. Kwestia komunikacji artystycznej oraz narzędzia pracy aktora i reżysera, służące dodatkowo do ich praktycznego wykorzystania, nie miały jak dotąd publikacji adresowanej do bibliotekarzy. I oto Małgorzata Pietrzak – aktorka oraz wykładowca w Instytucie Informacji Naukowej i Studiów Bibliologicznych UW postanowiła tę lukę wypełnić. Praca – zarówno pod kątem układu treści jak i doboru materiału warsztatowego – jest opracowana bardzo starannie. Bez przesady można stwierdzić, że gdyby wiedza o teatrze, łącząca również elementy pracy aktora i reżysera, weszła w skład programów kształcenia bibliotekarzy, pozycja Małgorzaty Pietrzak mogłaby służyć jako jeden z podstawowych podręczników.

W publikacji można wyróżnić pięć rozdziałów, przy czym cztery pierwsze dotyczą merytorycznych aspektów specyfiki pracy z materią słowa w przestrzeni teatralnej, natomiast rozdział ostatni jest zapisem wspomnień i doświadczeń studentów IINiSB UW, przeżytych w trakcie kontaktów z teatrem oraz ich opinii na temat roli biblioteki jako ośrodka działań kulturotwórczych środowiska lokalnego. W rozdziale pierwszym traktującym o retoryce, jako jednym z podstawowych narzędzi służącym zrozumieniu sztuki teatru, autorka wskazuje, co składa się na proces rozumienia istoty teatru oraz tworzonego przezeń przekazu. Rozdział drugi jest prezentacją poglądów twórców teatralnych (reżyserów, aktorów) na temat roli teatru w rozwoju kulturowym człowieka. W rozdziale trzecim („Specyfika literatury dla dzieci i młodzieży”) autorka dokonuje analizy tekstowej wybranych utworów pod kątem potencjalnego ich wykorzystania na scenie. Ten rozdział stanowi jednocześnie poradnik warsztatowy jak pracować z danym tekstem, jak go odczytywać i „wykonywać”, aby był czytelny dla odbiorcy i oddawał w pełni sens. Autorka, przy rozbiorze każdego zdania, nie waha się nawet z umieszczeniem instrukcji dotyczących właściwej intonacji, czy też regulacji oddechu. W skład czwartego rozdziału weszły bardzo interesujące przykłady projektów – inscenizacji. Ten materiał został dodatkowo uzupełniony o uwagi autorki dotyczące najczęstszych błędów w konstruowaniu scenariuszy. Godna polecenia książka, a dodatkowo napisana takim językiem, że pomimo stosunkowo specjalistycznego tematu, można ją – bez uszczerbku dla wiedzy, jaką niesie – czytać w każdym miejscu i o każdym czasie.

Biblioteki w systemie kultury jednoczącej się Europy [red. Michał Zając, Elżbieta Barbara Zybert]. Warszawa: Wydawnictwo SBP, 2007 (Nauka – Dydaktyka – Praktyka).

Biblioteki... powstały na określone zapotrzebowanie. Otóż, po naszej akcesji do struktur europejskich, na polskich uczelniach uruchomiono szereg kierunków, których program wiązał się z szeroko rozumianą integracją, także w sferze kultury. Celem tej publikacji było właśnie przybliżenie zagadnień i problemów związanych z informacją i komunikacją w tym sektorze. Było nim również przedstawienie cech wspólnych dorobku naszej kultury i kultury europejskiej. Ujęta w książce problematyka dotyka kilku podstawowych kwestii związanych z funkcjonowaniem bibliotek w obszarze wyznaczonym między innymi przez nowe tendencje w zarządzaniu instytucjami kultury, implementowane do naszego dorobku prawo wspólnotowe czy też formy i metody pracy z czytelnikiem.

Z materiałów zamieszczonych w książce na szczególną uwagę zasługuje artykuł. M. Zająca o nowych tendencjach w zakresie organizacji i zarządzania instytucją kultury na przykładzie biblioteki dziecięcej. Autor, co prawda odnosi się przede wszystkim do amerykańskich tendencji w zakresie wykorzystania internetu drugiej generacji (Web 2.0), ale z uwagi na to, że jest to jeden z najciekawszych trendów rozwoju społeczeństwa informacyjnego, zasługuje na przyjrzenie się temu, co, być może w niedalekiej przyszłości (?) zawita i do nas. W swojej wypowiedzi na łamach któregoś z for autor wyznał, że zamieszczony w publikacji tekst stracił nieco na aktualności, ale jest to jednocześnie dowodem na to jak silne są procesy zmian postępujących wraz z rozwojem internetu. M. Zając wyraża jednocześnie powątpiewanie w możliwość rychłego wykorzystania możliwości Web 2.0 w polskich bibliotekach. I tu autor ma zupełną słuszność. Z dwóch powodów – po pierwsze: zachowawcze stanowisko środowiska bibliotekarskiego nastawionego głównie na realizację własnych planów, a nie potencjalnych życzeń użytkowników i po drugie: ponieważ brakuje w warunkach polskich znaczącej liczby dziecięcych bibliotek wyposażonych choćby w Web 1.0, trudno jest cokolwiek powiedzieć na temat perspektyw wprowadzenia Web 2.0.

Drugim materiałem, mającym bezpośrednie przełożenie na sytuację bibliotek, w dobie lawinowo rozwijającej się popularności dokumentów elektronicznych oraz coraz szerszego korzystania z repozytoriów cyfrowych, jest artykuł Dariusza Grygrowskiego – Prawo autorskie w kontekście funkcjonowania bibliotek cyfrowych. Problem w zasadzie dotyczy zapisów Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Europejskiej 2001/29/WE z dnia 22 maja 2001 r. w sprawie harmonizacji niektórych aspektów praw autorskich i pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym. Zgodnie z tą Dyrektywą, państwa członkowskie UE mogą wprowadzić pewne wyjątki w zakresie praw do zwielokrotniania utworów (jak np. w przypadku bibliotek), jednak preambuła owej dyrektywy, w punkcie 40, mówi wyraźnie, że taki wyjątek nie powinien obejmować korzystania z utworów dostarczonych poprzez internet. W prawie polskim brak jest stosownych regulacji odnoszących się do form dozwolonego użytku, na podstawie których biblioteki mogłyby udostępniać on-line utwory chronione. W efekcie, brak ustawowej licencji na udostępnianie utworów, czy też jakichkolwiek zapisów mówiących o możliwych formach udostępniania utworów w wersji elektronicznej przez biblioteki, skutkuje tym, że, w przyszłości będziemy zmuszeni wprowadzić opłaty na rzecz autorów za korzystanie z cyfrowych zapisów ich dzieł. Dojdzie wówczas do bardzo ciekawego paradoksu, a mianowicie to samo dzieło, w wersji papierowej – udostępniane na mocy licencji ustawowej przez biblioteki nieodpłatnie, po zdigitalizowaniu zostanie z kolei udostępnione jedynie za opłatą.Te ciekawe z prawnego punktu widzenia, ale mające istotne znaczenie dla praktyki każdej biblioteki, zagadnienia zostały w sposób bardzo wyczerpujący przedstawione przez autora.

W książce znalazły się również artykuły dotyczące form i metod pracy z dziećmi i młodzieżą. W przypadku artykułu Doroty Grabowskiej omówione zostały międzynarodowe wytyczne w tym zakresie. Natomiast Bożena Karzewska zastanawia się nad możliwymi (z punktu widzenia efektywności) formami pracy z dziećmi głuchymi. Dodatkowo na uwagę zasługuje solidne opracowanie na temat, traktowanych dotychczas nieco po „macoszemu”, bibliotek parafialnych, autorstwa Dariusza Kuźminy.

cofnij